Czy można pominąć błędy w urządzaniu kuchni? Mija 7 latach, odkąd zamieszkaliśmy we własnym domu i jest to dobry moment, żeby opisać 5 pomyłek, które można było uniknąć na etapie aranżacji kuchni. Mam nadzieję, że przydadzą się Wam moje spostrzeżenia, kiedy będziecie zmieniać lub urządzać swoją kuchnię. Marzyłam o pięknej, przestronnej kuchni z dużą ilością schowków. Jednak nie udało mi się uniknąć błędów przy jej urządzaniu. Dziś, po 7 latach – wyliczam wszystkie minusy w mojej kuchni. Owszem, jestem z niej zadowolona, jednak nie tak do końca…. Posiadam kuchnię otwartą na salon, oddzieloną 2 dębowymi, podświetlanymi schodkami, a z drugiej strony – półotwartą na przedpokój. Początkowo mieliśmy plan zlikwidować schodki, jednak po rozmowie z architektem, zrezygnowaliśmy z tego zamierzenia. Dziś schodki oddzielające kuchnię od salonu – jego części jadalnej – są okupowane przez dzieci i … czasem przeze mnie. Bardzo lubimy na nich siadać. Lubię kuchnie zamknięte, w których na środku króluje stół. Podobają mi się również kuchnie na styl amerykański – z bardzo dużym oknem, przy którym stoi ława z miękkim obiciem, na której można usiąść i podziwiać ogród. Gdybym dziś miała podjąć decyzje – czy otwarta kuchnia to był strzał w dziesiątkę, odpowiem – nie wiem. Zwykle tak bywa z nami – kobietami, że zwykle podoba nam się to, czego nie mamy. Jednak, czy jest to wystarczający powód, aby coś zmieniać? Nie zawsze. BŁĘDY W URZĄDZANIU KUCHNI Druga kwestia jest taka, że co byśmy sobie nie wymyśliły, to i tak po kilku latach zwykle przestaje się nam podobać. Odpukać, należę do grupy osób, które są stałe w uczuciach – również w stosunku do własnego domu 🙂 i przez wiele lat po jego aranżacji, zachwycałam się nim na prawo i lewo. Jednak mija 7 rok, odkąd zamieszkaliśmy na swoich włościach i zaczynam dostrzegać pewne mankamenty w różnych pomieszczeniach. Aktualnie najbardziej drażni mnie kilka elementów w kuchni. Udało mi się z sukcesem przerobić stary regał, oraz z zmieniliśmy meble u syna w taki sposób, że nie przypominają poprzednich, a koszt całkowity wyniósł zaledwie 30 zł. Bo nie ma problemu w zakupie nowych, ale radość ze zmiany własnych – nadanie im „nowego życia” i przerobienie zgodnie z własnym tylko gustem – bezcenne. Teraz kolejny etap – kuchnia. Odpukać to, co widzicie na górnym zdjęciu to już przeszłość. Dziś cieszę się kuchnią po zmianach, które wykonaliśmy z mężem własnymi rękami. I wiecie co… jestem z nich okrutnie dumna bo – DALIŚMY RADĘ i nie kosztowało nas to miliony pln. Cały artykuł mojej kuchni po zmianach znajdziecie poniżej, klikając w tytuł wpisu lub zdjęcie: Naprawiłam moją kuchnię tanim kosztem 5 moich błędów, które popełniłam przy aranżacji kuchni: 1. Kolorystyka kuchni – zastanów się kilkakrotnie Kolor kuchni, głównie mebli – odgrywa bardzo duże znaczenie. Po pierwsze wpływa na naszą psychikę, a po drugie odzwierciedla stan naszego porządku. Na ciemnych, błyszczących meblach – zauważamy każdy pyłek i odciski palców. Na jednokolorowym blacie – widoczny jest każdy okruszek. Intensywny kolor kuchni może nas przytłaczać. W jasnych kolorach odpoczywamy. Jednak jest jeszcze jedna grupa kolorów, dedykowane meblom kuchennym, które mają na celu podświadomie wpływać na nasze samopoczucie. Nie wymienię konkretów – bo każdy z nas ma własne upodobania i inny kolor go inspiruje. 7 lat temu, kiedy aranżowałam kuchnię na topie był kolor zwany – wenge. Królował w salonach meblowych i w katalogach. Więc nie myśląc długo – podjęłam decyzje, że również u nas zagości. Wenge połączyłam z beżem. Dziś mogę z ręką na sercu powiedzieć – mam go dosyć! Jednak licząc koszt, kolejnej kuchni do zabudowy, lekko mrozi mnie cena. Zwłaszcza, że ułożenie mebli, mam jak najbardziej w porządku. Cały projekt i wykonanie zleciliśmy zaprzyjaźnionemu stolarzowi. Ustaliłam z nim każdy detal. Więc z tego faktu, jestem zadowolona po dziś dzień. Aktualnie rozpatrujemy opcje przemalowania mebli kuchennych, wraz ze zmianą kolorystyki ściany nad blatem. Tak więc, jeśli zastanawiacie się nad wyborem mebli – przemyślcie tą decyzje sto razy i nie podejmujcie jej pochopnie. Fajną opcją jest udekorowanie ścian modnymi plakatami, które możemy zmieniać w zależności od pory roku czy naszego humoru. 2. Blat kuchenny – jaki wybrać Zawsze chciałam posiadać biały blat i taki też kupiliśmy – biały, delikatnie nakrapiany szaro-czarnymi punkcikami. Jednak po kilku latach widzę na nim delikatne ryski. Tak więc myślę, że i na niego niedługo przyjdzie pora. Plusem jest fakt, że zaplanowałam duży blat roboczy – 265 x 150 cm w kształcie litery L, w którym mam wbudowany zlewozmywak i kuchnie indukcyjną. Ładnie prezentuje się również jego grubość, która wynosi 4 cm. Rozpatrując wymianę blatu kuchennego, podsuwam Wam ciekawe propozycje, polecane przez producentów specjalizujących się w kamieniarstwie. Są to trwałe blaty kuchenne, które przy odpowiedniej impregnacji i użytkowaniu mogą nam służyć przez całe życie. blaty granitowe – prezentują się bardzo elegancko i efektownie, zwłaszcza w zestawieniu z drewnem, które ociepla wizualnie zimny kamień. Plusy granitowych blatów to przede wszystkim odporność na rozwój bakterii. Blat granitowy jest bardzo łatwy w utrzymaniu w czystości, odporny na wilgoć, w pełni ekologiczny oraz wykazuje bardzo dobrą wytrzymałość na wysokie temperatury. Jego główny minus to pomimo, że jest bardzo twardy, może się rysować. Z tego powodu zawsze należy używać desek do krojenia i podstawek pod ciężkie garnki i naczynia. blat ze spieku kwarcowego – moim zdaniem to bardzo dobry wybór. Jest trwałym materiałem i przede wszystkim – całkowicie naturalnym i bezpiecznym. Spieki z powodzeniem możemy stosować w kuchni bez obaw o jego trwałość. Ten rodzaj kamienia nie wymaga częstej konserwacji jak w przypadku granitu. Wybierając blat ze spieku kwarcowego, bez obaw możemy stawiać gorące naczynia nie martwiąc się o jego uszkodzenia. Jest też bardziej odporny na zarysowania niż granit. blaty kuchenne z dektonu – analizując najlepsze rozwiązania na blaty kuchenne napotkałam się właśnie z materiałem o nazwie dekton. Blaty z tego tworzywa są wytrzymałe i eleganckie, a do tego mają niepowtarzalny charakter. Są też niezwykle praktyczne i odporne na płyny, uderzenia, narzędzia kuchenne i wysokie temperatury. Blaty z dektonu praktycznie mają zerowe pochłanianie wody, cechuje je trwały, nieścieralny kolor. blaty z konglomeratów – są niezwykle efektowne. Konglomerat to mielony kamień, kruszywo, które w połączeniu z żywicą epoksydową tworzy niezwykle trwały materiał. Może być wytwarzany z różnego rodzaju kamienia, np. z marmuru lub granitu. Ciekawą opcją, jest możliwość zamówienia blatu kuchennego o różnej grubości np. w zakładzie kamieniarskim. Dodatkowe 2 plusy to: waga – jest zwykle o 20% lżejszy od blatów kamiennych oraz istnieje możliwość łączenia bezspoinowego na przykład ze zlewozmywakiem czy parapetem. Zwróciłam również uwagę na cenę blatu z konglomeratu – jest bardzo atrakcyjna. W przypadku blatu kuchennego, warto odwiedzić lokalne firmy kamieniarskie. Pooglądamy na żywo materiały, przed podjęciem decyzji i porozmawiamy ze sprzedawcą, który poinformuje nas o różnych możliwościach. Bezsprzeczny jest fakt, że blat wybieramy zwykle raz, czy dwa razy w życiu. Interesującą ofertę na moim podkarpaciu, koło Rzeszowa posiada zakład kamieniarski Zako, specjalizujący się tworzeniem produktów z naturalnego kamienia i wszystkich wymienionych powyżej rodzajów blatów kuchennych. Posiadają fachowe doradztwo, co mnie szczególnie ujęło podczas rozmowy. Spotkałam się również z mnóstwem pozytywnych opinii, co świadczy o solidnym wykonywaniu zamówień. 3. Mały zlewozmywak kuchenny – kolejny błąd w urządzaniu kuchni Po co mi duży zlew w kuchni? Przecież mam zmywarkę! Tą myślą kierowałam się, ustalając wielkość otworu w blacie kuchennym i kupując zlewozmywak kuchenny. Po kilku tygodniach, wiedziałam, że popełniłam błąd w urządzaniu kuchni pod tym kątem. Przeanalizujcie Wasze potrzeby. Jeśli podobnie jak ja, często używacie blaszki z piekarnika (moja rodzina uwielbia dużą domową pizzę na kolację, piekę też tarty np. ze szpinakiem, muffiny- non stop, i inne smakołyki) więc konieczność mycia blachy jest bardzo częsta. Niestety, posiadając zlew o wielkości komory – 35 x 42 wygodne jej umycie jest niemożliwe. Czy zdecydowałabym się na zlewozmywak 2-komorowy? Myślę, że nie. Podobają mi się zlewozmywaki jednokomorowe z ociekaczem, nakładanym na blat z kompozytu. Fajną alternatywą jest również przesuwana deska do krojenia. Najwygodniejszy zlewozmywak – co sprawdziłam w kuchni mojej siostry jest ten, o wymiarach komory 498×408 mm i głębokim dnie. Ciekawym rozwiązaniem i myślę, że bardzo funkcjonalnym jest zlewozmywak półtorakomorowy. Czyli 1 duża i druga w wersji „mini” służąca np. do rozmrażania produktów (pisałam Wam niedawno o moich patentach na mrożenie), przygotowywania kwiatów do wazonu, płukania warzyw itp. Nie dajcie sobie wmówić, że skoro posiadacie zmywarkę to mały zlewozmywak kuchenny wystarczy. Bzdura. Ja póki co, mam średniej wielkości z zabudowanym ociekaczem i nie uważam, żeby to było komfortowe rozwiązanie. Te kilka mm w zanadrzu, sprawdza się w wielu sytuacjach, a nie skróci nam zanadto blatu kuchennego i nie zajmie aż tak dużo potrzebnego miejsca w nawet niewielkiej kuchni. 4. Brak spiżarki lub wysoka szafka z koszem cargo Niestety, podobnie jak większość osób mieszkających w bloku, cierpię na brak spiżarki. Na etapie wybierania projektu domu, machnęłam na to ręką, podświadomie przeczuwając – będziesz tego żałować! I żałuję. Zaaranżowałam jednak nasza kuchnię w ten sposób, że mam bardzo dużo, wysokich szafek, półek i schowków. Jednak mogłam pomyśleć o wysokiej, głębokiej, wąskiej, wysuwanej szafce np. na 180 cm z koszem cargo. Osobiście doświadczyłam (w kuchni moich rodziców) jaka to jest wygoda. Można w koszu na różnych poziomach poukładać słoje z kaszami, makaronami, ryżem, orzechami, ziarnami, płatkami itp. itd. Dostęp do każdego produktu w takiej aranżacji, niczym nie jest ograniczony. 5. Błąd w urządzaniu kuchni nr 5 – brak ogrzewania podłogowego Jeżeli przejdzie Ci przez myśl instalacja ogrzewania podłogowego w kuchni, a ktoś życzliwi podpowie – że kurz w pomieszczeniu nie będzie osiadał na podłodze, a unosił się w powietrzu – popukaj mu w czoło. Po pierwsze – sprzątamy nasze kuchnie niemal non stop, a po drugie ogrzewanie podłogowe – to raj. Mam takie rozwiązanie w 2 łazienkach (co prawda, druga jeszcze nie jest skończona i używam jej aktualnie jako pralni) i uważam, że jest to bardzo komfortowe. Jako mama 3-ki dzieci, które bawiły się wiele godzin na płytkach kuchennych, żałuję, że nie zrobiliśmy ogrzewania podłogowego. Rozścielałam dzieciom dywaniki, co było rozwiązaniem pośrednim. Jestem zmarzluchem, który może spać w skarpetach przez 4 pory roku 😉 ale lubię też chodzić boso. Niestety zimne płytki kuchenne to wykluczają. Dodatkowe moje sugestie, które mogą się Wam przydać podczas aranżacji kuchni: dobre oświetlenie nad blatem kuchennym – nawet przypadku, kiedy macie mocne światło sufitowe, to drugie nad blatem przydaje się w wielu sytuacjach, niemal każdego dnia i „robi” fajny klimat wieczorami zabudowany piekarnik na wysokości np. 90 cm – bardzo duża wygoda okap kuchenny – moje must have przy otwartej kuchni, nawet w przypadku posiadania okna w pomieszczeniu w przypadku, kiedy jesteście na etapie projektowania domu lub stoicie przy wyborze projektu – doradzam duże okno – uwielbiam przez nie zaglądać podczas prac kuchennych. Co więcej, wymyśliłam okno nad blatem roboczym, a nie modnym rozwiązaniem stosowanym w wielu domach – umieszczeniem zlewozmywaka pod oknem kuchennym. I przyznam się Wam, że jestem z tego bardzo zadowolona. Nie patrzę w okno kiedy myję kilka kubków, a zerkam na ogród w wielu innych sytuacjach. Co prawda, okno mogłabym mieć 2-krotnie większe duża ilość półek, schowków, cargo oraz wysuwane szuflady – duża wygoda zakup zmywarki jestem zadowolona z wbudowanej płyty indukcyjnej z funkcją ustawienia czasu gotowania duży blat kuchenny – mój jest w kształcie litery L o wymiarach: 265 x 150 cm gniazdka nad blatem kuchenny – posiadam panel na gniazdka kuchenne po prawej stronie blatu kuchennego i jestem z tego faktu bardzo zadowolona Błędów w urządzaniu kuchni nie jesteśmy w stanie pominąć. Jednak warto zastanowić się kilkakrotnie nad różnymi rozwiązaniami. Ja jestem na etapie zmiany kolorystyki w mojej kuchni. Na wymianę zasłużyły również mechanizmy do wysuwania szafek, które po 7 latach niestety nie są już tak sprawne, jak były na początku. Na szczęście, zawsze drobne mankamenty można naprawić lub wymienić. Błędy w urządzaniu kuchni są naturalne, ale na etapie aranżacji, kieruj się myślą – to będzie moja kuchnia, moje królestwo i ja będę w niej rządzić!Zobaczcie jak przygotować meble do zmiany i na co się zdecydować, aby nie żałować. Odnawiamy zniszczone meble. Pierwszy krok w odnawianiu mebli to przygotowanie powierzchni. Starą okleinę należy zdjąć lub zeszlifować papierem ściernym. Wszystko po to, aby matowa powierzchnia dobrze „przyjęła” nowe warstwy. Widok (12 lat temu) 30 października 2009 o 14:22 glupie pytanie ..........no ale juz niewiem co juz rok a kurzy sie ze ho ho.....wycieram,piore ,trzepie,wietrze i nadal kurz sie zbiera codziennie,dzidzia sie mi udusi w tym kurzu,bo czasem sama kicham i kicham 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 14:28 zwiekszyć wilgotnosć, dużo wietrzyć, codziennie odkurzać. 1 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 14:43 Można też zainwestować w jonizator, ale to już 'grubsza' sprawa. ;) 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 15:11 ja też zawsze przegrywam walkę z kurzem :( dużo wietrze, nawilżam, odkurzam .. 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 15:40 Nie udusi się,nic jej nie będzie jeśli nie będzie alergikiem,mam to samo,mieszkanie od ulicy i bardzo się kurzy,a okna co miesiąc trzeba myć,cały brud z ulicy osadza się na nich,noi do domu pomimo szczelnych okien dostaje się sporo nie zrobisz,bedzie się kurzyło i koniec. 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 16:39 Co może pomóc to likwidacja dywanów, firan (lub wymienić na lżejsze, krótsze), zasłon, kap i kocy z kanap. Częste mycie podług i ścieranie kurzy wilgotną ścierką. Nie latają wtedy i nie osiadają od nowa tylko wszystko zostaje na szmatce. Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;) 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 17:16 Ja pozbyłam się wszelkich dywanów, grubych firanek, codziennie odkurzam a meble czyszczę pronto przeciw kurzowi. Zmniejszyła się ilość kurzu niż miałam w poprzednim mieszkaniu, ale nadal się osadza. Wszystko też zależne pewne gdzie mieszkasz, czy przy głównej ulicy, czy od jakiejś zacisznej strony bez większego Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 17:30 Potwierdzam to co napisała Kasia31. Żadnych firan, zasłon, dywanów, kap itp, i koniecznie PRONTO (lub zamiennik) do mebli 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 17:47 No i powiem Wam cos jeszcze. Graty graty graty.... Niestety wiem coś o tym. W jednym pokoju jest du zo szafek, pudełek dwa fotele łóżko itp, w pokoju obok jest kanapa i jedna komoda+ tv. U mnie kurzu co niemiara a obok wcale. Oba tak samo duże, z tej samej strony od ulicy, okna są otwierane z taką samą częstotliwością.... 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 17:53 MamaMarty, dokładnie. Ja naprawdę pozbyłam się wszystkiego co zbiera kurz :) Tylko jakieś komody, szafa pod zabudowę, co się nie kurzy. Jednak nie zawsze istnieje taka możliwość i pozbycie się połowy mieszkania :) Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 17:56 0 0 (12 lat temu) 30 października 2009 o 17:58 codziennie wietrze,odkurzam i nie mam dywanu-tam sie zbiera sporo kurzu:P 0 0 ~KL (12 lat temu) 30 października 2009 o 22:50 polecam nawilżacz z jonizatorem -zakupiłam taki miesiąc temu i trudnow to uwierzyć ale kurzu mniej :) 0 0 ~Abigail (12 lat temu) 30 października 2009 o 22:57 okna od ulicy- wietrzyc tylko po 20:00 wieczorem, gdy ruch uliczny sie zmniejsza - u mnie roznica w kurzu- spadek o 50 % wycieranie kurzu co 2 dni, tylko pronto lub inny zamiennik wykladzina - usunac, mopem codzien sie super zbiera kurz z parkietu, zajmuje to 5 minut i mozna to zamienic ze sprzatnia w poranna gminastyke :) a najlepiej wyprowdzic sie w Bory Tucholskie i zamiast na kurz- narzekac na komary latem :) 2 1 ~Jerzy (12 lat temu) 29 lipca 2010 o 11:53 Wychodzi na to żeby nie mieć kurzu trzeba go codziennie ścierać :/ 0 0 (12 lat temu) 29 lipca 2010 o 11:57 Wczoraj byłam na pokazie magicznego urządzenie Powermed, czy jakos tak:) Facet pokazywał cuuuda!!!!- odkurzanie, jonizowanie, aromatoterapia- wszystko w jednym! Uwaga- " za jedyne 5 tyś zł":) Kurz to odwieczny towarzysz naszego życia... Jak go jest dużo, nie widać aż tak bardzo:) hehehe 0 0 do góry
Ulokuj go tak, aby dmuchał na zewnątrz. Będzie wtedy zasysał pyliste zanieczyszczenia ze środka i wyrzucał na dwór. No cóż, niektórzy sąsiedzi nie będą do końca zadowoleni, ale prawda jest taka, że wtedy szybciej pozbędziesz się kurzu po remoncie. W każdym pomieszczeniu, które wymaga odświeżenia, zacznij od sufitu.
Usuwanie kurzu bywa kłopotliwe. Wydaje nam się, że dopiero co się go pozbyliśmy a znów trzeba zaczynać od początku. Bardzo często likwidujemy jedynie jego część a pozostałą rozpylamy w powietrzu przez co szybko znów osiada na meblach i sprzętach. To uciążliwość, która sprawia, że pomimo regularnego i skrupulatnego sprzątania mamy wrażenie, że w naszym domu nadal nie jest dostatecznie czysto. Jak więc radzić sobie z kurzem i pyłem i się go pozbywać aby mieć poczucie, że zrobiliśmy to najdokładniej jak to możliwe?Przedstawiamy szereg sprawdzonych porad: 1. Dywany – szczególnie te z krótkim włosiem będą kłębowiskiem kurzu i pyłu. Łatwiej utrzymać w czystości płytki, panele lub drewno. Jeśli pozostawiamy dywan trzepmy go na powietrzu. 2. Od góry do dołu – ścieranie kurzu rozpoczynajmy od najwyższych półek, wówczas będziemy go przenosili coraz niżej i więcej zbierzemy. Inaczej będziemy ponownie brudzić powierzchnie, które już zostały wyczyszczone. 3. Papier – najlepsze do usuwania kurzu są jednorazowe, papierowe ręczniki. Po użyciu wyrzucamy je. Szmatki muszą być regularnie wymieniane. Bardzo często same w sobie są siedliskiem kurzu, który rozcieramy i same brudzimy powierzchnie. 4. Wietrzenie – gdy sprzątasz otwórz okna, kurz nie będzie krążył w mieszkaniu i łatwiej pozbędziesz się roztoczy z powietrza. Warto również wietrzyć pościel przez cały rok. 5. Woda – z pomocą rozpylacza delikatnie zmocz powierzchnie. W ten sposób kurz nie będzie się unosił i łatwiej się go pozbędziesz. 6. Preparaty – czyszczą, pielęgnują i wiążą brud dzięki czemu łatwiej się usuwa. Warto stosować je regularnie. Tylko pamiętaj aby ścierać wilgotną ściereczką, która efektywniej je usunie. 7. Meble – zabudowy po sam sufit i zabudowane regały. Kurz często znajduje się na wysokich szafach i regałach z książkami i bibelotami. Ich osłonięcie ułatwi utrzymanie w czystości. 8. Sprzęty – odkurzacze i sprzęty kuchenne mają filtry, które gdy są zapchane wydmuchują zabrudzenia do otoczenia. Dbaj o ich czystość, a unikniesz dodatkowych zanieczyszczeń. Skuteczne walczenie z kurzem do łatwych batalii nie należy. Istotna jest systematyczność i odpowiednie postępowanie, które zmniejszy nagromadzenie i przywieranie pyłów. Jeśli będziemy skrupulatnie stosować wszystkie zasady będziemy cieszyć się czystym mieszkaniem przy znacznie mniejszym wysiłku. MartaObserwuj nas naPolecamyNowoczesne łóżka do sypialni — co jest obecnie na topie?Łóżko sypialniane to najważniejszy element każdej sypialni. To od niego zależy jakość twojego snu oraz jak finalnie będzie prezentować się całe pomieszczenie. Jakie łóżka do sypialni są teraz na czasie i wpisują się w najnowsze trendy wystroju wnętrz?Domowe sposoby na czyszczenie zmywarki — tanie i skuteczne!Zmywarka, jak każde inne urządzenie, szczególnie to służące do mycia lub prania, wymaga regularnego czyszczenia. Aby nasza zmywarka lśniła czystością, nie musimy sięgać po specjalistyczne produkty ze sklepu z domową chemią. Wystarczy kilka składników z kuchennej szafki, a urządzenie będzie czyste i pachnące. Tabletka do zmywarki - 3 nietypowe zastosowaniaTabletki do zmywarki już dawno przestały służyć jedynie do zapewnienia czystości naszym szklankom, kubkom i talerzom. Od pewnego czasu tabletki znajdują coraz więcej w naszych domach — kuchniach, łazienkach, a nawet salonie, pomagając zachować czystość. Zdradzamy 3 sprytne zastosowania tabletek do zmywarki, dzięki którym uporamy się z wieloma problemami.
Krok 1. Dokładnie oczyść powierzchnię, odtłuść ją, ponadto pozbądź się wszelkich nalotów i plam na meblach lakierowanych. Pozostaw do wyschnięcia. Krok 2. Przygotuj miejsca, w których doszło do uszkodzenia powłoki zgodnie z instrukcją producenta rozwiązania, które stosujesz.
Jak walczyć z kurzem? Co zrobić, żeby było go w mieszkaniu jak najmniej i jak najskuteczniej się go pozbyć?1 z 1Odkurzanie ma sens, jeśli regularnie wymieniasz lub myjesz filtryFot. Beatrice Murch/ - CC BY-SA w mieszkaniu nie da się uniknąć. Ten miękki i lekki osad powstaje z pyłków roślin, mineralnych i organicznych drobinek, ludzkiego i zwierzęcego naskórka, zanieczyszczeń emitowanych przez samochody, elektrociepłownie i indywidualne piece, piaskowego pyłu i wielu innych składników – niestety również roztoczy, na których odchody jesteśmy uczuleni, a także innych będzie zawsze powstawał w naszym mieszkaniu i przedostawał się z zewnątrz do środka. Możemy jednak skutecznie go usuwać, zarówno z powietrza, jak i ze wszystkich się chronić przed kurzem?Jeśli okolica, w której mieszkamy, jest silnie zanieczyszczona (duże miasto, rejon, w którym pali się w piecach, obszar użytkowany przemysłowo itp.), warto chronić się przed dostawaniem się pyłu z zewnątrz. Pomagają w tym szczelne okna. I tak będziemy musieli wietrzyć mieszkanie, tego nie da się uniknąć – ale przynajmniej nie będzie przenikać przez nieszczelne ramy. Jeśli w oknach wiszą firanki i zasłony, w trakcie wietrzenia część kurzu od razu zatrzyma się na usunąć kurz z powietrza?Dobry nawilżacz powietrza z filtrem może usunąć nawet 75% kurzu z powietrza w mieszkaniu. Trzeba tylko koniecznie pamiętać o tym, żeby regularnie wymieniać wyciągi kuchenne mają opcję odświeżania powietrza – to bardzo spokojny i cichy tryb pracy, w trakcie którego następuje wymiana powietrza w skuteczną metodą pozbywania się kurzu z powietrza jest wentylacja mechaniczna. Ruch powietrza w mieszkaniu jest wymuszany – stale do wnętrza dopływa nowe powietrze z zewnątrz, ale po drodze musi przejść przez filtry. I tu zasada jest podobna jak przy nawilżaczach – system działa wtedy, gdy dbamy o czystość filtrów oraz wydajność i sprawność instalacji. Wentylację mechaniczną można zamontować w już istniejącym domu jednorodzinnym, ale najlepiej pomyśleć o niej już na etapie JAK SIĘ POZBYĆ MOLI >>Jak radzić sobie ze zbierającym się w mieszkaniu kurzem?Najskuteczniejszym sposobem usuwania kurzu z podłogi i innych powierzchni jest odkurzanie, a naszym niezastąpionym sprzymierzeńcem – odkurzacz. Zwróćmy uwagę na etykietę produktu – jest w niej określona skuteczność urządzenia w odniesieniu do powierzchni twardych i miękkich, takich jak wykładziny i dywany. W zależności od tego, jakich podłóg w domu mamy więcej, wybieramy odpowiedni odkurzacz skutecznie walczył z kurzem, musi być też wyposażony w filtry HEPA, które zatrzymują nawet mikroskopijne drobinki, w tym roztocza. Zwróćmy również uwagę na szczelność obudowy – inaczej odkurzacz będzie część zbieranego kurzu, wypuszczał z powrotem do mieszkania przez szczeliny w korpusie. Ten problem jest zminimalizowany w odkurzaczach odkurzamy półki czy inne powierzchnie z kurzu ręcznie, róbmy to najlepiej lekko zwilżoną ściereczką. Do wody możemy też dodać trochę płynu do płukania ubrań, który ma działanie CO ZROBIĆ Z GRATAMI Z PIWNICY >>Jak unikać zbierania się kurzu i ułatwić sobie sprzątanie?Kurz najłatwiej zbiera się w tkaninach. Dlatego szczególnie dokładnie odkurzajmy dywany, trzepmy na zewnątrz i pierzmy koce, narzuty oraz firanki i zasłony, a także tkaninę rolet rzymskich. Zwykłe rolety, których nie można prać, często odkurzajmy. Pamiętajmy też o odkurzaniu łóżka – zdejmijmy pościel i odkurzmy mamy problem z kocią lub psią sierścią, trwale wbijającą się w ubrania i koce, zastanówmy się, czy nie warto zainwestować w suszarkę do ubrań. Oprócz innych zalet, ma też taką, że wyjątkowo skutecznie „odkłacza” tkaniny – wystarczy po jednym suszeniu zobaczyć, co zebrało się w to także wielka pułapka na kurz, dlatego lepiej trzymać je w przeszklonych witrynach. Nie przesadzajmy również z liczbą bibelotów, a drobne przedmioty trzymajmy w szafkach i wiszące szafki i szafy montujmy tak, żeby sięgały sufitu – unikniemy wówczas zbierania się kurzu w wysokim, trudno dostępnym miejscu. Wybierajmy meble na wysokich nóżkach, pod które łatwo będzie wsunąć końcówkę odkurzacza. Zabezpieczmy dół szafek kuchennych listwą z dobrym odkurzaniu nie zapominajmy o górnej krawędzi drzwi, kratkach wentylacyjnych, listwach przypodłogowych , włącznikach światła i gniazdkach elektrycznych.
Potrząśnij meblami i dywanikami, aby usunąć nagromadzony kurz. Użyj odkurzacza o dużej mocy, aby dostać się do trudno dostępnych zakamarków. Najpierw oczyść sufity, a następnie podłogi. Wyczyść meble jeden po drugim. Użyj miękkiej szmatki, aby dokładnie wyczyścić wszystkie przestrzenie.